Czy zdarza wam się czasem zamówić płytę bez wcześniejszego przesłuchania? Ba, nawet bez znajomości nawet jednego utworu? Płyta Steady Social Club była pierwszą od dawna, którą nabyłem bez usłyszenia choćby sekundy materiału.
Jeśli szukacie porządnego instrumentalnego early reggae w starym stylu, Los Aggrios z Los Angeles będą dobrym wyborem. Niedawno wydali swoją pierwszą siódemkę.
Dwa lata temu Włosi z The Magnetics zagrali swój pierwszy koncert w Polsce, na drugiej edycji festiwalu Gdańsk Ska Jamboree. Tak im się spodobało, że postanowili wrócić. Już jutro sprawdzimy na żywo, jak przez ostatnie 3 lata zmieniło się ich brzmienie. A jako przystawkę przed koncertem polecamy zapis rozmowy z wokalistą i założycielem grupy, Ollym Rivą, którą nagraliśmy w 2018 roku.
Przed nami długi weekend i choć teoretycznie można już wychodzić z domu, to czasem warto zadać sobie pytanie, czy na pewno jest po co. Organizatorzy wirtualnych festiwali zadbali o to, żeby warto było najbliższe dni spędzić przed ekranem.
Po prawie 20 latach Long Beach Dub Allstars wrócili z nowym materiałem. Tzw. self titled album często oznacza nowe otwarcie, nieraz wyraźną zmianę brzmienia. Jak jest w przypadku kalifornijskiej legendy znanej ze skutecznego łączenia reggae, punk rocka, ska, dubu, hip-hopu i w zasadzie wszystkiego, co się nawinie?
Keith & Tex, Rudy Mills, The Skatalites, The Skints i Horace Andy to część gwiazd tegorocznego festiwalu Freedom Sounds. Jedno z naszych ulubionych muzycznych wydarzeń wraca po dwuletniej przerwie.
Red Stripes to 10-osobowa kapela z Hong Kongu, która w marcu wydała swój drugi album. Azjatyckie ska kojarzy mi się przede wszystkim ze ska-jazzem i raczej klasycznym graniem wiernym jamajskim korzeniom lat 60. Tu mamy zaś do czynienia z muzyką subtelnie acz konkretnie zabarwioną typowym brytyjskim 2 Tonem.
Tytuł tego albumu brzmi jakby nadciągali Wikingowie i jedynym sensownym posunięciem zdawała się sprawna ewakuacja. Coś jest na rzeczy, bo smörgåsbord to w praktyce nic innego jak szwedzki stół. W tym przypadku bufet dotyczy rzecz jasna muzyki ska i odnosi się do obszernego, przekrojowego, złożonego z wszelkich podgatunków ska zestawu dań, jaki przygotowali dla nas The Players Band.
Jay Nugent a.k.a. Agent Jay a.k.a. Crazy Baldhead to dla większości z nas po prostu gitarzysta The Slackers. Tam zdyscyplinowany, bo przecież trzeba dać solidną rytmiczną podporę pierwszej linii, odreagowuje w solowym projekcie.